[ Pobierz całość w formacie PDF ]

ponieważ przy jedynym spóznieniu, jakiego się dopuściła, postąpił w sposób tak
niesprawiedliwy. Okazał się po prostu okropnym despotą.
Największą winą za jego zachowanie obarczała jednak Gretę, której ciągłe próby
oczerniania Cariny osiągnęły w końcu cel. Ale ból był większy niż wściekłość.
Wkrótce będzie musiała wsiąść do samolotu, który przez pół kuli ziemskiej
przeniesie ją do domu, gdzie uśmiech Eryka i jego przejrzyste niebieskie oczy będą
dla niej na zawsze stracone.
133
Ostatni kwiat lata
Martwiła ją myśl o przyszłości rodziny von Stade. Eryk sam będzie winien swojego
nieszczęścia, skoro był tak ślepy na poczynania Grety. Ale co się stanie z jego
dziećmi? Tęskniły za czułą matką, a tymczasem miały dostać milczącą, chłodną,
opętaną na punkcie dyscypliny nadzorczynię. Rodzina, której Carina pragnęła
pomóc i którą tak bardzo pokochała, rozpadnie się wkrótce na kawałki. A ona nie
mogła nic zrobić, tylko ją opuścić i spróbować o wszystkich zapomnieć.
Często zadawała sobie pytanie, czy Eryk powiedział już dzieciom o wydarzeniu,
które zmieni ich życie. Ale gdy zbliżył się termin wyjazdu, uświadomiła sobie, że
Jens i Gabi nie wiedzą ani o jej wypowiedzeniu, ani o bliskim ślubie swego ojca...
Był piątek i czyniono przygotowania do podróży powrotnej do Niemiec, która miała
mieć miejsce następnego dnia.' Carina spędziła z dziećmi całe przedpołudnie w
parku, żeby Gisela mogła spokojnie spakować rzeczy maluchów. Po południu
Gisela miała objąć nadzór nad nimi, ażeby Carina miała czas na pakowanie. Wyjazd
zaplanowany byÅ‚ na sobotÄ™, ponieważ Eryk von Stade, jak doniósÅ‚ Jörg, chciaÅ‚
podróżować razem z dziećmi, a po południu musiał jeszcze wziąć udział w jakimś
ważnym zebraniu.
Przed tym zebraniem Carina pragnęła z'nim porozmawiać. Dzieci w dalszym ciągu
nie domyślały się, że opuści je nazajutrz. Carina wiedziała, że będą bardzo smutne.
Była zdecydowana zadbać o to, żeby Eryk wywiązał się ze swoich obowiązków i
powiedziaÅ‚ im wszystko. ZostaÅ‚o jednak na to maÅ‚o czasu. DowiedziaÅ‚a siÄ™ od Jörga,
że zebranie, w którym miał uczestniczyć Eryk, wyznaczono na wpół do piątej.
Zazwyczaj dzieci spały do wpół do czwartej, a więc będzie miał jeszcze czas, żeby
porozmawiać z nimi tego popołudnia.
Kiedy Gabi i Jens spali, wybrała się na poszukiwanie
137
Julia Hunter
Eryka. W salonie go nie zastała. Zapukała więc do jego sypialni. Gdy weszła do
pokoju, ujrzała przed sobą smutnego, przygnębionego człowieka.
Czyżby cierpiał z powodu nieobecności Grety? zadała sobie pytanie. Jego zwykle
tak promiennie niebieskie oczy były zgaszone i puste i napawały ją strachem.
Obawiała się już, że jest chory. Nastawiła się właściwie na kłótnię, teraz jednak
zwróciła się do niego bardzo łagodnym głosem.
 Eryku, jeśli masz trochę czasu, chciałabym z tobą porozmawiać.
Jej zamiar nie nastręczał trudności, mimo to była nerwowa i niespokojna.
Prawdopodobnie widziała dziś Eryka samego po raz pierwszy.
 Tak, Carino, ja też chciałem z tobą porozmawiać.  Jego miękki, smutny głos
wzbudził w niej jeszcze większą troskę.  Ale najpierw muszę się przespacerować.
Muszę się zastanowić. Mniej więcej za godzinę będę z powrotem. Jeśli pozwolisz,
chciałbym cię wtedy odwiedzić w twoim pokoju.
 Eryku, nie jesteÅ› chory?
 Nie, jestem tylko trochę zmęczony. Zobaczymy się za godzinę.
 Dobrze  zgodziła się i spojrzała na niego badawczo. Wsadził ręce do kieszeni
spodni. Podziwiała jego muskularną sylwetkę, gdy zniknął w korytarzu.
Czekając na jego powrót, zamierzała spakować swoje rzeczy. Czas płynął wolno i
leniwie, a jej napięcie rosło. Nigdy nie lubiła czekać, ale rzadko czekanie
przychodziło jej z takim trudem. Ogarnęło ją przeczucie, że czeka ją niezapomniane
spotkanie, choćby jedyny jego powód miał polegać na tym, że będzie ostatnie.
Minęło wpół do trzeciej i czas płynął dalej. Carina nie mogła już skoncentrować się
na pracy. Po raz dziesiąty wyszczotkowała włosy i chodziła powoli przed oknem
tam
135
Ostatni kwiat lata
i z powrotem. Pewnie Eryk musi przemyśleć bardzo wiele rzeczy, mówiła sobie. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • grecja.xlx.pl